Powitanie

Hmmm, i  jak tu zacząć? Może tak po prostu witam. Chociaż nie liczę by ktoś tu zajrzał. 
Raczej będę to traktować jako swoistą terapię,  ujście dla własnych myśli.  Dla moich radości,  chociaż częściej pewnie smutków.

Może troszkę o mojej osobie.  Jestem matką,  żoną i ....... nie kochanką.
Pracuję, zajmuję się domem i tak dalej. Każda z nas to zna. Taki babski kierat.

Będę się starać pisać tu dość często a jak będzie wyglądać to wszystko w praktyce to czas pokaże.

Notka krótka ale chyba muszę się oswoić z myślą prowadzenia bloga. No i muszę się tego nauczyć.

Póki co już zrobiony pierwszy krok.
Do zobaczenia wkrótce.

Komentarze

  1. Wpisuję się, by zachętą być!Pisz, to dobra terapia i można wygadać się bez złośliwości, że się za dużo mówi! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpisuję się, by zachętą być!Pisz, to dobra terapia i można wygadać się bez złośliwości, że się za dużo mówi! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instagramowe początki

Powrót do rzeczywistości

Dalej tkwię w tym wszystkim